JAK INWESTOWAĆ
W SZTUCZNĄ
INTELIGENCJĘ?

Przedstawione w niniejszym opracowaniu treści posiadają wyłącznie charakter informacyjny oraz edukacyjny. Wszelkie opinie, analizy, wyceny oraz prezentowane materiały nie stanowią usługi doradztwa inwestycyjnego, ani rekomendacji ogólnej w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi.
 
XTB S.A. nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje podjęte na ich podstawie, ani za potencjalnie poniesione szkody lub zyski, które mogą wynikać z bezpośredniego, czy też pośredniego wykorzystania powyższych informacji. Należy pamiętać, że informacje i badania oparte o historyczne dane lub wyniki nie gwarantują zysków w przyszłości.

Wstęp

Co jakiś czas pojawia się wynalazek, który w krótkim czasie zmienia cały świat. Za przykład służyć może obróbka metali, silnik parowy, silnik spalinowy czy Internet - na przestrzeni lat wszystkie te wynalazki diametralnie zmieniły nasz sposób życia. Obecnie mówi się o innych segmentach, które w najbliższych dekadach mogą mieć podobny wpływ. Jednym z nich jest wykorzystanie sztucznej inteligencji, znanej przede wszystkim pod skrótem AI - z angielskiego Artificial Intelligence.
O wykorzystaniu AI w życiu codziennym mówiło się już od stosunkowo dawna, jednak praktyczne wykorzystanie tej technologii wciąż było dla większości z nas bardzo trudne do wyobrażenia. Technologia ta po raz pierwszy stała się powszechnie znana dopiero w 2022 roku, kiedy to niektóre usługi oparte na sztucznej inteligencji zostały udostępnione społeczeństwu w ciekawej i łatwej w obsłudze dla przeciętnego użytkownika formie. Popularność zaczęły zyskiwać takie usługi jak Stable Diffusion, DALL-E czy Midjourney, które generowały obrazy na podstawie opisu przygotowanego przez użytkownika. Ogólnie rzecz biorąc, im większą ilością danych usługa dysponuje, tym lepiej "wyszkolona" staje się sztuczna inteligencja i tym lepsze wyniki dostarczy użytkownikowi.
Generatory te działają poprzez przeszukiwanie internetu i łączenie tego, co można sobie wyobrazić na podstawie wybranych słów - nie jest to więc inteligencja w prawdziwym tego słowa znaczeniu, a raczej model, który na podstawie istniejących danych przewiduje co użytkownik chciałby zobaczyć. Gdy tylko usługi te zostały udostępnione, zaczęto dyskutować o tym, jaką rolę mogą odegrać w dzisiejszym świecie. Wspominano o nich głównie w odniesieniu do mediów, które zamiast płatnych baz obrazów mogłyby wykorzystywać obrazy wygenerowane przez AI. Jeśli dziennikarz będzie pisał na przykład o samochodach w centrum miasta, to wpisze te słowa do generatora, a ten szybko stworzy obrazy odpowiednio ilustrujące temat. Generatory te mogą również tworzyć obrazy na potrzeby różnych kampanii marketingowych i tym podobnych.
Pod koniec ubiegłego roku uwagę wszystkich zwrócił drugi rodzaj wykorzystania AI. Mowa tu o stworzonym przez OpenAI ChatGPT. Według wielu osób działa on jak magia. To czat, na którym zadajesz swoje pytanie lub piszesz co chcesz wiedzieć, a sztuczna inteligencja generuje na tej podstawie odpowiedź tekstową. Oczywiście ChatGPT działa najlepiej, jeśli "rozmawiasz" z nim po angielsku. Ale możesz zadać mu dowolne pytanie, a czat odpowie na nie ze stosunkowo dużą dokładnością. Działa on poprzez przeczesywanie internetu i dopasowywanie najbardziej prawdopodobnych słów, które powinny następować po sobie. Korzystając z dużej próbki danych, ChatGPT konstruuje zdanie tak, by brzmiało jak napisane przez człowieka. Im więcej ten czat jest używany, tym lepiej powinien działać. Dla przykładu, oto odpowiedź na prośbę o napisanie trzech zdań o XTB:

Źródło: ChatGPT. Należy pamiętać, że wiadomości generowane przez tego typu komunikatory opierają się na informacjach, które nie zawsze mogą w pełni pokrywać się z rzeczywistością.
 
ChatGPT w krótkim czasie stał się ogromnym fenomenem. W zaledwie 5 dni od uruchomienia liczba użytkowników ChatGPT przekroczyła milion. Dla porównania, iPhone'owi zajęło to 74 dni, Instagramowi 2,5 miesiąca, Spotify 5 miesięcy, Facebookowi 10 miesięcy, Airbnb 2,5 roku, a Netflixowi 3,5 roku. Zainteresowanie tą usługą ze strony ludzi było więc ogromne.


Czas potrzebny do osiągnięcia miliona użytkowników

Przedsiębiorstwa prywatne

Wadą segmentu AI jest to, że większość inicjatyw i projektów w tym obszarze jest prywatna. Są to różnego rodzaju małe firmy lub startupy, które pozyskały pieniądze od prywatnych inwestorów i nie są notowane jako spółki publiczne na giełdach. Dlatego zakup akcji takich firm jest praktycznie niemożliwy dla zwykłych inwestorów. Firmy na wczesnym etapie rozwoju często korzystają z venture capital, pozyskując kapitał od większych inwestorów, którzy w zamian otrzymują udziały w firmie. Na przykład tłumacz DeepL, który dzięki AI i sieciom neuronowym potrafi tłumaczyć teksty znacznie lepiej i dokładniej niż Google, planuje pozyskać w ten sposób od inwestorów około 100 milionów dolarów, co może podnieść wycenę firmy do poziomu miliarda dolarów. Niestety, nikt z nas prawdopodobnie nie znajdzie się w grupie inwestorów DeepL. Niemniej jednak takie wydarzenia potwierdzają dużą popularność sektora AI nawet wśród profesjonalnych inwestorów.


Wróćmy jednak do ChatGPT. Jego twórca, firma OpenAI, rozmawia obecnie z inwestorami na temat sprzedaży pakietu akcji spółki. Pojawiają się doniesienia, że kilku dużych inwestorów z apetytem na ryzyko planuje zainwestować około 300 milionów dolarów (choć szacunki dotyczące tej kwoty bardzo się różnią), co wyceniłoby OpenAI na 29 miliardów dolarów. Oznaczałoby to, że wycena firmy byłaby mniej więcej dwukrotnie wyższa niż w 2021 roku. Firma wykorzystuje obecny boom, aby uzyskać dużą sumę pieniędzy od inwestorów nawet w obecnej niekorzystnej sytuacji rynkowej. Gdyby udało im się pozyskać planowaną kwotę, OpenAI stałby się jednym z najbardziej wartościowych startupów na świecie. Pod znakiem zapytania pozostaje oczywiście model biznesowy firmy oraz jej przyszła rentowność, ponieważ sprzedaż pozostaje niewielka, więc inwestycja w ChatGPT będzie ryzykowna. Choć zarząd spółki przekonuje, że wkrótce uda im się dobić do 1 mld dolarów rocznej sprzedaży. Jakiś czas temu pojawiła się też informacja, że ChatGPT będzie miał płatną wersję i w przyszłości również w ten sposób będzie zwiększał przychody OpenAI. Dla zwykłych inwestorów to pytanie pozostanie mało ważne, bo zarząd OpenAI zapowiada, że w przewidywalnej przyszłości nie planuje wejścia na giełdę.

Zostań iwestorem już dziś!
Wykorzystaj zmienność na światowych rynkach

OTWÓRZ KONTO

Spółki notowane publicznie

Drugim i bardziej dostępnym sposobem na udział w boomie AI jest zakup akcji spółek giełdowych, gdyż część z nich jest pośrednio lub bezpośrednio zaangażowana w projekty z tego obszaru. Odpowiednie wykorzystanie sztucznej inteligencji może odciążyć ludzi w niektórych zadaniach, zwiększając tym samym ich produktywność. Teoretycznie daje to AI ogromny potencjał do komercjalizacji różnych usług, nawet wśród zwykłych ludzi i firm. Przyjrzyjmy się więc spółkom notowanym na giełdzie, które mogłyby skorzystać na tym trendzie. Należy również zaznaczyć, że spółki te zostały umieszczone na liście, tylko dlatego, że zajmują się rozwojem sztucznej inteligencji, a zakup ich akcji nie gwarantuje przyszłych zysków.
 
1. Microsoft
 
Zacznijmy od Microsoftu, który od dekad jest czołowym graczem w sektorze technologii. Oprócz swoich zwykłych usług, firma inwestuje również w wiele ryzykownych projektów, w tym tych z dziedziny AI. Microsoft był również zaangażowany w OpenAI - w 2019 roku zainwestował w ten startup miliard dolarów i możliwe, że OpenAI zwróciłby się do nich ponownie, gdyby chciał pozyskać więcej pieniędzy. Bliższa współpraca tych dwóch firm niewątpliwie miałaby sens biznesowy. Już teraz mówi się, że Microsoft ma zainwestować w OpenAI dodatkowe 10 miliardów dolarów. Satya Nadella (CEO Microsoftu) jest wielkim zwolennikiem przejęć, więc możliwe jest również, że korporacja byłaby zainteresowana zakupem całego OpenAI w przyszłości. Jak na razie jednak - są to jedynie spekulacje. Podstawowym powodem zakupu OpenAI przez Microsoft byłaby chęć ulepszenia swoich usług opartych o rozwiązania w chmurze obliczeniowej. Microsoft już teraz dostarcza klientom około 26 usług opartych na AI w ramach Azure. Nadella ogłosił niedawno na Twitterze, że ChatGPT pojawi się wkrótce bezpośrednio w Azure, aby pomóc klientom Microsoftu w wykorzystaniu najbardziej zaawansowanych modeli AI na świecie. W ostatnich latach coraz częściej mówi się o wykorzystaniu sztucznej inteligencji także w zakresie automatyzacji procesów w pracy biurowej. Innymi słowy, wiele rutynowych zadań wykonywanych przez pracowników biurowych (zwłaszcza w dużych firmach) jest na tyle prosta, że można je zautomatyzować dzięki AI. Dodatkowo, wiele z tych zadań odbywa się również w chmurze obliczeniowej - na przykład Azure Microsoftu. Prawdopodobnym jest, że w przyszłości AI pomoże w automatyzacji niektórych procesów ze względu na ogromną ilość danych, które będą znajdować się w chmurze. To oczywiście daje przewagę, zwłaszcza wielkiej trójce rozwiązań opartych o chmury obliczeniowe - Amazonowi, Microsoftowi czy Alphabetowi.
 
Związek ChatGPT z Microsoftem potwierdzają również informacje z początku stycznia 2023 roku, które mówią, że Microsoft planuje zintegrować funkcje GPT ze swoimi produktami, na przykład Wordem, Outlookiem, PowerPointem czy wyszukiwarką Bing. W przypadku powodzenia, integracja mogłaby poprawić funkcjonalność pakietów biurowych i dopracować wyniki wyszukiwania. Mogłoby to być szczególnie problematyczne dla lidera rynku wyszukiwarek internetowych - Google, które wkracza również w świat usług biurowych. Dzięki integracji ChatGPT z usługami Microsoft, sztuczna inteligencja mogłaby sugerować użytkownikom odpowiedzi w oparciu o kontekst e-maila. AI mogłaby teoretycznie być w stanie także stworzyć listę głównych punktów spotkania przeprowadzonego w Teams, czy zasugerować odpowiednie obrazy do prezentacji, które zostałyby wcześniej stworzone przez generator obrazów taki jak np. DALL-E. W teorii, sztuczna inteligencja mogłaby również wesprzeć dział HR w poszukiwaniu za pośrednictwem LinkedIn idealnych kandydatów na poszczególne stanowiska pracy.
 
To oczywiście daleka perspektywa. W przypadku Microsoftu widać już jednak wyraźne starania, by AI dało się wykorzystać nawet w zwykłej pracy. Microsoft ma po prostu ogromną liczbę produktów, które mogłyby wykorzystywać sztuczną inteligencję. Istnieje więc wiele inicjatyw Microsoftu w tym zakresie i jest on chyba najbardziej aktywny w tej kwestii ze wszystkich dużych firm. Dodatkowo, możemy wspomnieć o wykorzystaniu AI przez Microsoft w ramach platformy Copilot, która została stworzona m.in. przez GitHub, który z kolei jest własnością Microsoftu. Platforma ta pomaga programistom w automatycznym uzupełnianiu kodu. Narzędzie Image Creator jest już w niektórych krajach zintegrowane z wyszukiwarką Bing. Wykorzystuje ono AI do tworzenia obrazów zgodnie z wymaganiami użytkownika. Ciekawe jest też narzędzie VALL-E, które potrafi konwertować tekst na mowę. W dodatku potrzebuje tylko kilku sekund nagrania głosu, by móc go wiarygodnie naśladować. Microsoft przejawia więc chyba największe zainteresowanie sztuczną inteligencją wśród dużych firm technologicznych.
 
Więcej na temat AI i Microsoftu przeczytasz na: https://www.microsoft.com/en-us/ai
 
2. Alphabet
 
Pisząc o praktycznym wykorzystaniu AI, z pewnością nie można zapomnieć o Alphabet - spółce matce Google - która jest chyba nawet bardziej znana niż Microsoft z wykorzystania tej technologii. Już dziś Google udostępnia swoim użytkownikom różne komercyjne możliwości wykorzystania AI - począwszy od różnego rodzaju korekt czy poprawy jakości zdjęć, poprzez asystentów głosowych i narzędzia w chmurze, aż po wykorzystanie AI w dziedzinie biotechnologii i opieki zdrowotnej, w którą firma inwestuje ogromne pieniądze. Jeszcze w 2014 roku Alphabet kupił DeepMind, spółkę skupiającą się na wykorzystaniu AI, sieci neuronowych i podobnych technologii. Firma ta odpowiedzialna jest między innymi za stworzenie programu AlphaGo, który pokonał ówczesnego mistrza świata w grze Go. DeepMind zajmuje się również badaniami w dziedzinie leków, gdzie sztuczna inteligencja jest wykorzystywana do przewidywania składu białek. Firma może pochwalić się naprawdę dużą liczbą podobnych sukcesów w wielu dziedzinach, ale komercyjne wykorzystanie było do tej pory problematyczne i podobne inicjatywy w większości przypadków nie przynosiły zysków. W przypadku Alphabetu trzeba jednak podkreślić, że jest on także głównym graczem na polu usług biurowych opartych o chmurę obliczeniową i również tutaj można znaleźć zastosowanie AI. Obecnie, w chmurze Google powinno znajdować się około 12 usług opartych na AI. Firma podkreślała jednak w przeszłości, że ze względów etycznych pozostaje ostrożna przy wykorzystywaniu AI na polu komercyjnym.
 
Jednak sytuacja na tym rynku ciągle ulega zmianie, a ChatGPT prawdopodobnie przyspieszy działania Google w zakresie wykorzystania sztucznej inteligencji. Według doniesień The New York Times, uruchomienie ChatGPT wywołało poruszenie w firmie, a zarząd spółki zaczął się martwić, że firma może stracić swoją szansę. Według dostępnych informacji, Google jeszcze w tym roku chce wprowadzić swoją wersję wyszukiwarki, w której również zostanie zintegrowany chatbot ze sztuczną inteligencją wzorowany na ChatGPT i około 20 innych podobnych usługach. W tej sytuacji Google jest jednak w zupełnie innej pozycji niż Microsoft, co jest też powodem odmiennego podejścia do zastosowania tej technologii. Google ma w tej dziedzinie dominujący udział w rynku, a narzędzia firmy są chyba najlepsze ze wszystkich dostępnych. Po drugiej stronie jest Microsoft, który posiada niewielki udział zarówno w dziedzinie przeglądarek, jak i wyszukiwarek internetowych. Jeżeli Microsoft zintegruje podobne usługi ze swoimi produktami, to praktycznie nie ma nic do stracenia, bo jego udział jest obecnie znikomy. Jednak Google mogłoby ucierpieć na takiej integracji, w przypadku gdyby nie była ona funkcjonalna i niezawodna, co mogłoby podważyć wiarygodność i rzetelność firmy w oczach użytkowników. Samo Google skomentowało kwestię wprowadzenia konkurencyjnego produktu do swojej wyszukiwarki w połowie grudnia, choć według CEO Sundara Pichaia modele językowe od Google (na przykład BERT, MUM, LaMDA) są tak samo rozwinięte jak te OpenAI. Mówiąc wprost, jeśli masz duży udział w rynku, ryzykujesz znacznie więcej wprowadzając niedopracowany produkt niż konkurent z małym udziałem. To, że Google myśli o tym poważnie, potwierdzają też ostatnie doniesienia o planowanym zwolnieniu 12 tysięcy osób i większym skupieniu się na rozwoju sztucznej inteligencji. W tej chwili wygląda na to, że Google jest niejako zmuszone zaryzykować uruchomienie usługi podobnej do tej planowanej przez Microsoft.
Oczywiście Google dysponuje też kilkoma innymi komercyjnych usług z miliardami użytkowników - Mapy, Android, przeglądarka Chrome, wyszukiwarka, YouTube, Gmail i wiele innych. To daje przewagę w postaci ogromnej ilości dostępnych danych, na których można trenować SI. Popularne są też telefony Pixel, które mimo gorszego hardware'u zawsze znajdują się w czołówce rankingów pod względem jakości zdjęć. To, co Pixele straciły w tej dziedzinie, nadrabia AI podczas pracy z danymi. Podobnie jak Microsoft, Alphabet również pracuje nad wykorzystaniem AI w wielu dziedzinach, a powyższe przykłady to tylko ułamek z nich.
 
Więcej na temat AI i Alphabet przeczytasz na: https://ai.google/ 
 
3. Amazon
 
Trzecią dużą firmą jest Amazon. Dzięki swojej usłudze AWS jest ona numerem jeden w dziedzinie chmur obliczeniowych. Podobnie jak w przypadku poprzednich firm, możemy sobie wyobrazić na przykład, że Amazon pozwoli AI skanować swoje serwery, a sztuczna inteligencja znajdzie możliwości automatyzacji procesów nie tylko na potrzeby własne Amazona, ale także na potrzeby innych firm korzystających z AWS. Chmura ta korzysta obecnie z 25 narzędzi AI. Amazon wykorzystuje już sztuczną inteligencję w swoim sklepie internetowym, gdzie rekomenduje użytkownikom produkty, którymi prawdopodobnie będą zainteresowani. W tym kontekście mówi się również o zakupie przez Amazon firmy iRobot. Automatyczne odkurzacze mogą teoretycznie stworzyć mapę naszego domu czy mieszkania i dzięki sztucznej inteligencji ocenić, jak bardzo jesteśmy bogaci i jaki mamy potencjał społeczny jako klienci. Amazon wykorzystuje AI także w ramach swoich magazynów logistycznych, które są w dużej mierze zautomatyzowane. Wykorzystanie AI w firmie jest szerokie, a co najważniejsze, dzięki swojej wielkości i złożoności, duże firmy technologiczne będą miały w przyszłości wiele okazji do wykorzystania dopracowanej AI w usługach komercyjnych.
 
Więcej na temat AI i Amazon przeczytasz na: https://aws.amazon.com/machine-learning/
 
4. Meta
 
Spółka matka Facebooka jest kolejnym dużym graczem w dziedzinie sztucznej inteligencji. W ostatnich latach bardzo często mówiło się o algorytmie chińskiego TikToka, który odnosi sukces głównie dzięki wykorzystaniu AI. W ostatnim czasie Meta inwestuje ogromne pieniądze w rozwój AI w dwóch obszarach. Pierwszy z nich to poprawa działania obecnych serwerów firmy na wzór TikToka, co pozwoli na lepszą analizę danych i kierowanie bardziej odpowiednich reklam do użytkowników. Drugi obszar to różne ryzykowne projekty, takich jak na przykład Metaverse, za sprawą których Meta od dłuższego czasu kupuje dużą liczbę startupów. W ostatnich latach mniej więcej połowa z nich była związana z rozwojem sztucznej inteligencji. Inwestycje Meta w AI skupiają się głównie na lepszym targetowaniu reklam i Metaverse.
 
Więcej na temat AI i Meta przeczytasz na: https://ai.facebook.com/
 
 
 

WSZYSTKIE INWESTYCJE
ZAWSZE POD RĘKĄ

  • Intuicyjna i łatwa w obsłudze aplikacja
  • Przejrzysty interfejs
  • Narzędzia do analizy technicznej i fundamentalnej
  • Wbudowany kalkulator inwestycyjny
  • Powiadomienia push dotyczące analiz i wiadomości rynkowych
  • Bezpłatne konto demo

 

apple-pay-badgegoogle-play-badge

 

5. IBM
 
IBM był niegdyś potężnym graczem. Jednak w przypadku niektórych obszarów, można powiedzieć, że firma przespała swoje szanse, przez co IBM stał się przykładem upadającej firmy w świecie technologii. Jednak w dziedzinie sztucznej inteligencji, IBM od dawna zajmuje czołowe miejsca w liczbie patentów. Firma działa również w branży chmur obliczeniowych, choć dysponuje względnie niewielkim udziałem w tym rynku. Ponadto, IBM prowadzi badania w zakresie wykorzystania AI w robotyce czy autonomicznych samochodach. Prawdopodobnie najbardziej znanym przykładem wykorzystania tej technologii jest IBM Watson. Jest to komputer działający jako platforma konwersacyjna. Przez lata działania zaczął jednak wykorzystywać swoje możliwości obliczeniowe także do innych celów. Możemy tu wymienić chociażby analizę danych meteorologicznych czy dziedzinę opieki zdrowotnej. IBM próbuje więc przebić się z rozwijaną przez siebie AI także w kilku innych dziedzinach. Rozmiary poprzednich firm dają im jednak pewną przewagę nad IBM.
 
Więcej na temat AI i IBM przeczytasz na: https://www.ibm.com/topics/artificial-intelligence
 
6. Palantir
 
Palantir to w ostatnich latach jedna z najpopularniejszych firm wśród inwestorów. Krótko mówiąc jest to firma, która dzięki swojemu oprogramowaniu, które wykorzystuje również AI, potrafi analizować dane i szukać w nich pewnych wzorców. Oprogramowanie to organizuje dane w formę, która jest łatwo przyswajalna dla ludzkiego mózgu, a następnie wysyła te wyniki do oceny przez człowieka. Palantir został założony jako firma świadcząca swoje usługi najpierw dla agencji rządowych w USA. Następnie spółka zaczęła dostarczać swoje oprogramowanie dla rządów powiązanych państw, a w ostatnich latach dostarcza swoje usługi również firmom prywatnym. Pomaga im w ocenie dużych ilości danych, na podstawie których firmy mogą znaleźć i wyeliminować nieefektywności, oszczędzając tym samym pieniądze. Do prywatnych klientów Palantir należą na przykład bank Morgan Stanley, United Airlines, Merck, Airbus czy Ferrari. Można też wspomnieć o firmie Amazon, która współpracuje z Palantir w zakresie chmury obliczeniowej przy przygotowywaniu danych i tworzeniu różnych mechanizmów i funkcji. Analizowanie dużych ilości danych to jeden z obszarów, w którym AI (ze względu na zdolność do szybkiej i dokładnej pracy oraz szukania wzorców) ma dużą przewagę nad pracą ludzką. To właśnie z tego powodu postawienie na Palantir jest jednocześnie postawieniem na AI.
 
Więcej na temat AI i Palantir przeczytasz na: https: https://www.palantir.com/offerings/ai-ml/
 
7. Tesla
 
Tesla to prawdopodobnie jedna z najbardziej kontrowersyjnych firm w dzisiejszych czasach. Niezależnie od tego, czy lubisz Elona Muska czy też nie, stworzona przez niego firma zasługuje na uznanie za swoje osiągnięcia w dziedzinie AI oraz jej planowanym wykorzystaniu w produkowanych przez siebie samochodach. Nie na darmo Tesla co roku organizuje dzień sztucznej inteligencji, a sam Elon Musk był nawet jednym z założycieli OpenAI w 2015 roku, choć opuścił on projekt w 2018 roku ze względu na konflikt interesów. Tesla planuje wykorzystać AI między innymi w rozwoju autonomicznych pojazdów. Dzięki AI system w czasie rzeczywistym będzie oceniał sytuację na drodze i na tej podstawie nawigował samochód. Główną tezą inwestycyjną dla Tesli jest to, że konkurencja w dziedzinie samochodów elektrycznych jest coraz większa, ale firma Elona Muska będzie się wyróżniać na tle innych marek możliwością autonomicznej jazdy. Tesla wspomina również o pomyśle zrobotyzowanych taksówek, które będą jeździć całkowicie samodzielnie, gdy ich właściciele nie będą ich potrzebować. Właściciele Tesli będą mogli w ten sposób spieniężyć swoje samochody. Ponadto Tesla chce wykorzystać sztuczną inteligencję w swoich robotach. Docelowo powinny one zastąpić niektórych pracowników przy bardziej wymagających zadaniach. Nie bez powodu systemy autonomiczne w samochodach to obszar, w którym o wykorzystaniu AI mówi się bardzo często.
 
Więcej na temat AI i Tesla przeczytasz na: https://www.tesla.com/AI
 
8. Nvidia 
 
Większość z nas kojarzy tę firmę jako producenta kart graficznych. Nvidia działa jednak na wielu obszarach, a jednym z nich jest sztuczna inteligencja. Firma pozwala twórcom na wykorzystanie AI w celu tworzenia obrazów. Umożliwia ona również generowanie różnych innych form sztuki przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Ciekawe jest również wykorzystanie AI w dziedzinie edycji wideo - tutaj na przykład można zobaczyć jak potrafi edytować obraz w taki sposób, że ma się wrażenie, że nagrana osoba nawiązuje z nami kontakt wzrokowy. Dodatkowo, dzięki AI będzie można edytować wideo, aby lepiej służyło swoim celom. Firma wykorzystuje również swoją technologię do animowania emocji postaciom 3D czy tworzenia tekstów piosenek. Produkty firmy znajdują również zastosowanie w dziedzinie autonomicznych samochodów, dronów, robotyzacji fabryk oraz przetwarzania danych.
 
Więcej na temat AI i Nvidia przeczytasz na: https://www.nvidia.com/en-us/deep-learning-ai/products/solutions/
 
Niektóre produkty firmy można przetestować na: https://www.nvidia.com/en-us/research/ai-playground/
 
9. Micron
 
Micron jest jednym z najważniejszych na świecie producentów układów pamięci, zwłaszcza dla komputerów, laptopów, telefonów komórkowych i serwerów. W przeszłości firma była więc dość wrażliwa na fazy cyklu gospodarczego. Ale AI coraz bardziej przenika do wielu wspomnianych obszarów, które (zapewne przynajmniej początkowo) nie będą tak cykliczne. Mowa tu np. o zaawansowanych serwerach czy autonomicznych samochodach. Większa moc obliczeniowa oznacza jednak, że urządzenia oprócz lepszych układów logicznych będą potrzebowały układów pamięci o większej pojemności. To właśnie na tym trendzie powinien skorzystać Micron. Już teraz dostarcza innym firmom układy pamięci masowej na dużą skalę oraz układy pamięci o wysokiej wydajności. Z czasem będą one musiały stać się szybsze, bardziej niezawodne i większe, by sprostać wymaganiom sztucznej inteligencji. Oczywiście sama firma również wykorzystuje różne formy AI w ramach swoich procesów. Jednak w przypadku Microna teza inwestycyjna opiera się głównie na tym, że bardziej złożone systemy innych firm będą po prostu potrzebowały produktów spółki.
 
Więcej na temat AI i Micron przeczytasz na: https://www.micron.com/solutions/ai-and-analytics
 
10. Adobe
 
Adobe znane jest przede wszystkim osobom pracującym w branży kreatywnej - firma dostarcza wiele narzędzi do edycji zdjęć i filmów. W ostatnich latach Adobe przeniosło jednak dużą część swojej działalności do chmury obliczeniowej, dzięki czemu świadczy swoje usługi klientom zdalnie. Dzięki temu firma ma dostęp do ogromnej ilości danych, na podstawie których uczy się rozpoznawać i rozumieć treści. Dzięki temu może rekomendować klientom konkretne narzędzia w oparciu o dany kontekst. Ponadto firma udostępnia platformę Sensei wykorzystującą AI, aby np. poprawić doświadczenia użytkowników. Pomaga również działom marketingu osiągać lepsze wyniki poprzez przewidywanie zachowań klientów.
 

Inne przedsiębiorstwa

Oczywiście istnieje ogromna liczba firm, które wykorzystują AI w swojej działalności. Oprócz wymienionych powyżej, możemy spojrzeć na ranking firm, które w styczniu 2019 roku dysponowały największą liczbą patentów w dziedzinie AI. Z tej listy przyjrzeliśmy się bliżej Microsoftowi, IBM-owi oraz Alphabetowi, ale oprócz nich są jeszcze Samsung, Qualcomm, Philips, Siemens, Sony, Intel czy Canon.


Firmy z największą liczbą patentów
w dziedzinie AI:

*Stan na Styczeń 2019
Źródło: Extra
 

Inną ciekawą spółką może być zajmujące się cyberbezpieczeństwem CrowdStrike.
Firma do świadczenia swoich usług wykorzystuje chmurę, w ramach której stosuje narzędzia bazujące na sztucznej inteligencji (https://www.crowdstrike.com/falcon-platform/artificial-intelligence-and-machine-learning/). Warto też wspomnieć o C3.AI, firmie tworzącej aplikacje dla przedsiębiorstw wykorzystujące zamknięte AI. Jej klientami są na przykład Shell czy US Air Force (https://c3.ai/).

Ciekawe zastosowanie AI znalazła również firma ubezpieczeniowa Lemonade. Wykorzystuje ona AI w obszarze oceny wniosków ubezpieczeniowych swoich klientów (https://www.lemonade.com/fr/en).

Podsumowanie

Istnieje wiele obiecujących firm zajmujących się sztuczną inteligencją. Określenie potencjalnego zwycięzcy, który najlepiej wykorzysta i zmonetyzuje tę technologię jest oczywiście bardzo trudne. Jednak powyższa lista może służyć jako podstawowy przegląd firm, które są obecnie najbardziej aktywne w obszarze AI. W tej chwili wydaje się, że najlepszą pozycją startową dysponują głównie duże firmy technologiczne. Mają one realne doświadczenie w praktycznym wykorzystaniu AI, dysponują ogromnymi zespołami programistów oraz mnóstwem danych na podstawie których mogą wytrenować swoje AI. Ich rozmiary i miliardy dolarów w gotówce dają im też możliwość przejęcia mniejszych startupów czy firm z branży AI.

Sprawdź swoją wiedzę bez ryzyka!
Inwestuj wirtualne środki na bezpłatnym koncie demo

Otwórz konto demo

Niniejszy materiał stanowi publikację handlową w rozumieniu art. 24 ust. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego Rady 2014/65/UE z dnia 15 maja 2014 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych oraz zmieniająca dyrektywę 2002/92/WE i dyrektywę 2011/61/UE (MIFID II). Publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów lub jakiejkolwiek innej porady, w tym w zakresie doradztwa inwestycyjnego, w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2019, poz. 875 z póź. zm.).
Publikacja handlowa sporządzona jest z zachowaniem najwyższej staranności, obiektywizmu, przedstawia stan faktyczny znany autorowi na datę sporządzenia i pozbawiona jest wszelkich elementów ocennych. Publikacja handlowa sporządzana jest bez uwzględnienia potrzeb klienta, jego indywidualnej sytuacji finansowej oraz nie prezentuje w żaden sposób jakiejkolwiek strategii inwestycyjnej. Publikacja handlowa nie stanowi oferty sprzedaży, oferowania, subskrypcji, zaproszenia do nabycia, reklamy, promocji jakichkolwiek instrumentów finansowych.
XTB S.A. nie ponosi odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta, w tym w szczególności za nabywanie lub zbywanie instrumentów finansowych podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji handlowej, ani za potencjalnie poniesione szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego, czy też pośredniego wykorzystania powyższych informacji.
W przypadku, w którym publikacja handlowa zawiera jakiekolwiek informacje odnośnie jakichkolwiek wyników dotyczących instrumentów finansowych w niej wskazanych, nie stanowią one jakiejkolwiek gwarancji lub prognozy odnośnie wyników w przyszłości. Należy pamiętać, że informacje i badania oparte o historyczne dane lub wyniki nie gwarantują zysków w przyszłości.

Nasze nagrody: